1). domniemania uczciwości przedsiębiorcy,
2). przyjazną interpretację przepisów.
Przyjazna interpretacja przepisów gwarantuje korzystne rozstrzygnięcie dla przedsiębiorcy w przypadku niejasnych przepisów.
Przedsiębiorcy od lat skarżą się na częste zmiany w ustawach podatkowych. Zła jakość przepisów zmieniających dawała urzędnikom skarbowym możliwość dowolnego interpretowania ustaw, a tym samym nadużyć, za które prawie zawsze płacił przedsiębiorca.
Oczywiście nie można nie zauważyć pozytywnych zmian. Uszczelnienie systemu podatkowego, ulga na działalność badawczo-rozwojową czy podniesienie limitu stosowania 50% kosztów uzyskania przychodów dla twórców, to tylko niektóre z nich, ale....
Z dniem 01.01.2013 roku wprowadzono ograniczenie w korzystaniu z 50% kosztów uzyskania przychodów dla twórców i artystów, którzy swoje usługi wykonywali w ramach zawieranych umów o dzieło. Limit ten wynosił 42.764 zł i obowiązywał do 31.12.2017 roku. Oznaczało to, że twórca po uzyskaniu przychodów powyżej 85.528 zł, nie miał prawa do odliczenia żadnych kosztów.
Z dniem 01.01.2018 roku limit został podniesiony do 85.528 zł, jednak wprowadzono listę twórców, którzy mogą z tego skorzystać. Ta lista deprecjonuje wiele zawodów. Nie znaleźli się na niej projektanci mody, graficy komputerowi, pracownicy IT. Znajduje się na niej architekt, nie ma projektanta budowlanego, jest publicysta, nie ma copywritera. Wskazuje to, że lista zawodów wybranych z jednej strony jest ułożona przypadkowo, z drugiej nasuwa wiele wątpliwości.
Niestety ta zmiana wprowadziła element niepewności co do sposobu rozliczeń osób zatrudnianych na podstawie umowy o dzieło. I niestety mimo wielu głosów krytyki, nikt z Ministerstwa Finansów nie pokusił się o doprecyzowanie zmiany. Miejmy nadzieję, że w razie wątpliwości zadziała "przyjazna interpretacja przepisów".